Minister Tomasz Siemoniak w rozmowie z money.pl ostrzega, że największym zagrożeniem dla Polski pozostaje atak z powietrza – rakietowy lub dronowy. Jak podkreśla, kraj jest coraz lepiej przygotowany, ale wciąż są obszary infrastruktury wymagające wzmocnienia.
Minister koordynator do spraw służb specjalnych Tomasz Siemoniak w rozmowie z portalem money.pl poruszył kwestie bezpieczeństwa Polski w kontekście ewentualnych ataków ze strony Rosji – zarówno tych cybernetycznych, jak i wojskowych. Jak wskazał, Polska coraz więcej wydaje na bezpieczeństwo, by wróg nie był w stanie zakłócić działań fabryk czy elektrowni. Są jednak miejsca, które wciąż wymagają poprawy.
- Infrastruktura krytyczna jest dobrze zabezpieczona. Ale są takie obszary, jak ujęcia wody, wodociągi, gdzie było parę niebezpiecznych zdarzeń. To ogromne zadanie dla gmin. Inny przykład to kolej - nikt nie myślał przez dziesiątki lat, że to może być obiekt ataku. Dziś musimy intensywnie to nadrobić – powiedział w rozmowie z dziennikarzami money.pl.
Siemoniak przedstawił również swoje spostrzeżenia na temat ewentualnego starcia z Rosją w perspektywie najbliższych lat. Przytoczył, że już w 2011 roku, gdy był wówczas ministrem obrony narodowej, przyjęto priorytet tworzenia obrony powietrznej. Jego zdaniem, największe niebezpieczeństwo grozi nam przez atak powietrzny w postaci rakiet, ale też dronów – co pokazują współczesne realia militarne.
– Uważam, że musimy być przygotowani na uderzenie rakietowe czy dronowe niszczące infrastrukturę. Nawet na Ukrainie, mimo pełnoekranowej wojny, Rosja koncentruje się na niszczeniu infrastruktury energetycznej – uzupełnił, dodając, że głównym celem Rosji jest natomiast osłabienie Polski przez odłączenie od Zachodu i m.in. wycofanie znad Wisły amerykańskich wojsk.
Dalej z kolei uspokoił, że w przypadku ewentualnego realnego zagrożenia i ataku powietrznego, Polska jest dobrze przygotowana, na co wpływ mają wieloletnie działania w ramach scenariusza NATO i wspólnej obrony powietrznej. Zaznaczył też, że chociaż obecnie nie posiadamy systemu antydronowego, ale będzie on powstawał.
– Drony stały się istotnym elementem wojny rosyjsko-ukraińskiej. Musimy wyciągać wnioski. Wszystko się zmienia bardzo szybko. Dlatego ważne jest też, co my sami robimy - osiem baterii Patriotów docelowo i wielowarstwowy system obrony powietrznej, od Piorunów po Patrioty. Nawet przy ofensywach lądowych - bez przewagi w powietrzu nie będzie efektywnych działań. Dlatego powinniśmy intensywnie inwestować w systemy defensywne. Obrona dronowa to też drony - drony unieszkodliwiające wrogie drony – powiedział minister cytowany przez money.pl.
Podanie adresu e-mail oraz wciśnięcie ‘OK’ jest równoznaczne z wyrażeniem
zgody na:
przesyłanie przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w
Warszawie, adres: Sielecka 35, 00-738 Warszawa na podany adres e-mail newsletterów
zawierających informacje branżowe, marketingowe oraz handlowe.
przesyłanie przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w
Warszawie, adres: Sielecka 35, 00-738 Warszawa (dalej: TOR), na podany adres e-mail informacji
handlowych pochodzących od innych niż TOR podmiotów.
Podanie adresu email oraz wyrażenie zgody jest całkowicie dobrowolne. Podającemu przysługuje prawo do wglądu
w swoje dane osobowe przetwarzane przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z
siedzibą w Warszawie, adres: Sielecka 35, 00-738 Warszawa oraz ich poprawiania.